Geoblog.pl    talia    Podróże    Brazylia - Ameryka Południowa po raz pierwszy    Wałęsając się po centrum
Zwiń mapę
2013
15
mar

Wałęsając się po centrum

 
Brazylia
Brazylia, Rio de Janeiro
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13065 km
 
Wstaję, śniadano i przy pysznym ciasteczku na deser rozstrzygam trudny dylemat decyzyjny: co dziś robić? Niebo trochę zachmurzone, ale prognoza podaje, że padać nie będzie... Stanęło, że kieruję się do centrum. Z informacji w przewodnikach i potwierdzonych na miejscu w hostelu wynikało, że centrum w dni robocze jest jak najbardziej bezpieczne, troche gorzej jest w weekendy gdy się wyludnia. Więc po godz. 10 wyruszam metrem do centrum.

Podobno Buenos Aires jest pięknym miastem, z pięknym centrum. Cóż: centrum Rio na pewno do pięknych nie należy, ale jest niesamowite! Dlaczego? Bo mamy tu piękne zabytki architektury kolonialnej, pomiędzy którymi "wyrosły" mniej lub bardziej nowoczesne wieżowce sięgające 25 czy 30 piętra. Całe oszklone lub takie betonowe, po naszemu: komunistyczne. I to wszystko przeplata się jedno z drugim i stoi jedno obok drugiego. Dziwne. Zaskakujące. Przyciągające. Do tego mnóstwo ludzi: w pracy, biegnących na spotkania, turystów chodzących bez celu... Fajnie jak na jedno południe do zwiedzania.

Tak minęło kilka godzin, znajdująęstacje metra, jedną z tych w centrum i wracam na Copacabanę. Tu promenadą przy plaży powolutku kieruję sie do Leme i mojego hostelu. Mojego - bo tu właściwie jak w domu człowiek sie czuje. Jeszcze tylko zakupy pamiątek od pana z biżuterią ręcznie robioną i mleczko z kokosa na stoisku przy plaży. Co do pamiątek: ten problem mnie martwił od kilku dni. Bo oprócz sklepu w Parku Ptaków w Foz nic szczególnego nie wypatrzyłam. Taka chińska tandeta, jak wszędzie. Delfinki można kupić w Rio takie same, jak u nas nad Bałtykiem. A tu na koniec pana wyglądajacego na Indianina na plaży wypatrzyłam. dwa wisiorki zakupione. Podsumowując: dzień lajtowy, bez pośpiechu i bez stresu. Czyli idealne wakacje. Wieczorem pożegnalna caiprinha i pakowanie, bo jutro długi powrót do domciu.


Wydatki:
35 reali - dorm
15 reali - jedzenie
7 reali - metro w dwie strony
24 reale - pamiątki
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2013-03-27 08:24
Fajny wyjazd.Zostana super wspomnienia i zdjecia.
 
 
talia
Asia
zwiedziła 3% świata (6 państw)
Zasoby: 32 wpisy32 27 komentarzy27 414 zdjęć414 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróże
05.02.2012 - 22.02.2012